Możliwość przywiązania psa, a gdzie jest barbarzyńca?


zauważam u siebie tendencję wyszukiwania na mieście jakiś dziwnych rzeczy - jak nie znak koło sklepu przy którym zachodziłam co by powiedział mój pies na to, po tajemnicze pluszaki świecące na witrynie :-)


czekają na autobus nie mogę stać spokojnie jak pozostali ludzie tylko się rozglądam, głowa mi lata na wszystkie strony jak sowie, a potem pstryk-pstryk.

 
lubię ZEBRĘ - dla mojego znajomego to tyłek, a dla mnie miejsce akcji filmu "Żyć nie umierać" oraz piękne kontrasty miejskiej architektury.


Jednak w plotkach jest ziarno prawdy - GDZIE SIĘ PODZIAŁ KULTOWY czuły BARBARZYŃCA???  poszperałam w necie i co się okazało - wypowiedziano im najem lokalu. może nie będę tego komentować, bo ciśnienie mi podskoczy....







Brak komentarzy:

Copyright © 2014 bite me Martha , Blogger