Bazyliszek
Jeśli na swojej drodze spotykasz takowe hieroglify od razy przypominają ci się zamierzchłe czasy kiedy bawiłaś się w podchody i tego typu gry na podwórku, więc napędzana siłą wspomnień idziesz za znakami... Przechodzisz przez bramę i trafiasz do innego świata... ludzi pozytywnie zakręconych grami planszowymi... Było ciekawie podpatrzeć ich trochę jak są pochłonięci... A teraz się przyznać kto był albo w zakamarkach domowego ogniska sam grywa ze znajomymi?
Pierwszy raz zobaczyłam nazwijmy to GAMEtruck - salon sprzedaży gier na kółkach. Oczywiście nie można zapominać o strawie w ferworze gry obok był FOODtruck :-) czad na maksa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz