@Miraliki koraliki & friends
A ja jestem proszę Pana na zakręcie... czasem człowiek znajduje się na zakręcie, czasem staje na rozdrożu, czasem traci wiarę, głowę i azymut... Czasem dzieje się coś co z pozoru wydaje się tragedią potem okazuje się błogosławieństwem. Czasem zastanawia się czy to co robi ma jeszcze sens? Wali głową w mur swoich ograniczeń i zastanawiasz się czy na pewno tego chce...
A co jeśli ja za te kilka lat... czy warto tak pędzić? czy to co robię jest tym co chcę robić za 10 lat? czy chcę być tu? czy tak ma wyglądać moje życie? czy chcę być z tym człowiekiem... co jest najważniejsze?
Istna lawina pytań
A odpowiedzi czasem brak
Na szczęście człowiek to stadne zwierzę i ma swoich ludzi, co to nawet jak ściana deszczu zaleje stolicę stawiają się na miejscu, zjedzą pizzę z Biedry (zresztą przepyszna - cztery sery wymiatają, ale szpinakowej nowości nie polecam), napiją się schłodzonej Kadarki, poplotkują, pogaduchom nie ma końca i jest pięknie.
Czasem człowiek pojedzie z wizytą do wyjątkowego kota @blairczyta i właściciela (równie wyjątkowego - żeby nie było) wciągnie pierogi nosem i obejrzy głupi amerykański film stanowiący kolejną adaptację Sparksa (przynajmniej tym razem nie skończyło się zalaniem sąsiadów potokiem łez - ufff ).
Czasem taki czterołapny zwierz nie da nam żyć porywając ukochane kulki
A czasem człowiek z zaskoczenia znajdzie się na uczcie pierożkowej ze swoją starą paczką, co to z nią oblewała każdą obronę i poczuje się jak za lat kilku. I jakoś lżej się na sercu robi kiedy człowiek wie, że ma tych swoich ludzi wokół.
PS. a teraz rozwiązanie zagadkowego tytułu
@miralilki koraliki
autorkę tych uroczych rzeźb spotkałam wracając do domu z wojaży z Gają
na trawce przed Teatrem Ochota trio artystów wdało się w żywą dyskusję, a ja im przeszkodziłam zaciekawiona tymi cudami.
dostałam namiary na Panią na fb i grad pytań mnie zasypał: Pani też artystka? A co Pani robi? A może chce Pani do nas dołączyć?
(nie byłam w stanie odpowiedzieć na pytania na jednym wydechu :-) przesympatyczne Panie artystki przypomniały mi, że jeszcze mam czas na swoje artystyczne spełnienia ;-)
https://web.facebook.com/miraliki/
Polecam odwiedzenie strony Pani Mirosławy Pabiś - jej anioły są cuuuuudne :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz